wtorek, 22 grudnia 2015

Co z tym fantem zrobić?

Jakiś czas temu dostałam w gratisie do zakupów 
celuloidową główkę z popiersiem.
Brudna, uklejona z  włosami z lnianych pakułów nie robiła wrażenia.
 Kilka dni spędziła w kąpieli. Potem w zamrażarce, bo klej był uparty...
ale że inne panny już tupały w oczekiwaniu na kreacje,
prezent po oczyszczeniu wylądował w pudełku z częściami.

Przedświąteczny okres sprzyja porządkom, przy okazji których
na nowo odkryłam ową "część".

Kiedy ponownie spojrzałam na twarz, wydała mi się znajoma.





Cały element ma 14cm.
Sygnatury brak lub została zdjęta z warstwą lepiszcza,
 ale charakterystyczna buzia nie pozostawia wątpliwości.
Tylko dlaczego "głowa z popiersiem"?
Nigdy nie trafiłam na tego typu kaliską lalkę ze szmacianym korpusem, 
więc wysnułam hipotezę,
 że najprawdopodobniej jest to element wycięty z uszkodzonej lalki. 
Jednak aby tę tezę potwierdzić, musiałabym trafić na kaliszankę,
 u której głowa i tułów będą monolitem.
Moja Szrajerka ma 48cm, więc lalka obok powinna mieć docelowo ok.40-42cm. 
Znane mi Szrajerki o tych rozmiarach, mają mobilną głowę.

 A może to wcale nie jest polskiego pochodzenia popiersie?
(Ula sugeruje, że to może być Schildkrot.)

Innym wytłumaczeniem zagadki mogłoby być założenie, że lalka jest formą "przechodnią"
między biskwitowymi główkami, a lalkami celuloidowymi.
Wtedy powinna dostać skórzane ciało i wyglądać tak 
jak ta znaleziona na lalkowym blogu:
  Marty Konopińskiej-Tarasiuk


 
I najważniejsze:
Co zrobić, żeby powstała z tego lalka?


Szukać odpowiedniego ciała skórkowego?

 Może coś zaimprowizować i uszyć korpus na styl starych lalek?

 (źródło: aukcja allegro, główka CFWC) 
Nie mogę znaleźć w internecie żadnych inspiracji, podpowiedzi.
Od kilku dni wracam do tej głowy pełna chęci
i za chwilę porzucam ją, bo nie mam pojęcia...

co z tym fantem zrobić?


7 komentarzy:

  1. Taka lalke widzialam kiedys u nas na ogloszeniach z firmy Schildkröt

    Ciekawa jestem jak ja wyszykujesz <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ulciu :-) Faktycznie poszukałam i to jest jakiś trop.
      http://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/alter-puppenkopf-von-schildkroet/397847221-240-9425
      Podoba mi się takie rozwiązanie i chyba chciałabym aby docelowo tak właśnie wyglądała.
      http://www.ebay.de/itm/SCHILDKROT-PUPPENKOPF-LEDERKORPER-PUPPENDOKTOR-/351406126215?nma=true&si=w3%252Fx1jwgJy41DOdVUJGK56tbSsw%253D&orig_cvip=true&rt=nc&_trksid=p2047675.l2557
      Może wreszcie ruszę z miejsca :-)

      Usuń
    2. Mysle ze to bedzie ta :) Zobacz tutaj na ogloszeniach: http://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/alte-schildkroet-puppe-antik-schildkroet-1926-vintage-doll/401637385-234-1192

      No pewnie ze uszyj cialko!!! Zawsze mozesz wzorowac sie na tych starych lalkach i uszyc podobne :)

      Usuń
    3. Wow! Faktycznie to taka laina.
      Przejrzałam moje pudełka. Mój Rosebud ma idealnie pasujące do tej głowy ciałko. Oczywiście nie zdekompletuję tej lalki, ale przynajmniej wiem, że potrzebuję ciała 18" (46cm). Wtedy wyjdzie z tego lalka 56cm.
      Do szycia mogę zdjąć formę z tego ciałka i jak najbardziej uszyć. Nie mam źródła na cienką, białą skórkę, bo może nawet dostałaby skórzane.Chociaż lalka z linku ma ciało z ceraty :-/ !?
      Chyba złapałam trop!!! Dziękuję :-)

      Usuń
    4. Nie to nie cerata to karbowana skora. Ja mam lalke z identycznym cialem wiec wiem co mowie :)

      Usuń
  2. Myślę, że możesz spróbować uszyć korpus. Zawsze gdy się trafi lepsze stare ciałko można główkę przełożyć. Szkoda żeby leżała na dnie szuflady. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święte słowa :-) Zdobycie ciałka może trochę potrwać, a szycie daje też możliwość poprawiania, dobrania proporcji. Oczy i peruczkę już ma. Teraz kolej na ciałko.
      Po ostatnim przeglądzie pudeł, jedna z celuloidowych główek zupełnie przypadkiem dostała ciało od współczesnej siedzącej porcelanki i mimo iż wiem, że to trochę kiczowate, to lalka wygląda na zadowolona :-)
      Ja również pozdrawiam ciepło :-)

      Usuń